Iso Rivolta S4 - włoska klasyka wciąż w modzie
Oto historia czteroosobowego sedana, który łączył luksus, włoski szyk i amerykańską siłę pod eleganckim nadwoziem. Mowa o Iso Rivolta S4 - później znanym jako Fidia - rzadkim, ale niezwykle interesującym członku rodziny Iso.
Jak powstała legenda?
Kiedy w 1967 r. Iso, ceniona głównie za sportowe coupé typu GT i GRIFO, zaprezentowała na targach we Frankfurcie model S4, nikt nie spodziewał się czterodrzwiowej niespodzianki. Ten sedan - zaprojektowany przez młodego Giorgetto Giugiaro - miał złamać stereotyp Iso jako producenta tylko coupe.
Rzemieślniczy slogan „le quattro poltrone più veloci del mondo” - czyli „cztery najszybsze fotele na świecie” - brzmiał odważnie, ale… dokładnie oddawał ducha tego modelu.

Co w nim siedziało?
Pod maską S4 - mocny, amerykański akcent. Początkowo z jednostką Chevrolet 5.4 l, o mocy ok. 300 KM. W 1973 r. Iso zmieniło dostawcę - na Forda Cleveland 5.8 l. Technicznie Fidia nie ustępowała - niezależne zawieszenie z przodu, most De Dion z tyłu, wspomagane hamulce tarczowe na każdej osi.

Ile sztuk wyszło na świat?
Produkcja trwała od 1967 r. do 1975 r., ale suma wyprodukowanych sedanów to jedynie ok. 192 egzemplarze. Nieliczni nabywcy mogli nawet zamawiać wersje w odmianie RHD (dla rynków anglosaskich) - powstało tylko kilkanaście takich aut. Prezentowany na Retro Motor Show egzemplarz fabrykę opuścił pod koniec 1969 roku i jest najprawdopodobniej ostatni z 46 wyprodukowanych sztuk modelu S4. Pochodzi z Włoch, z samego Mediolanu, czyli z najbliższej okolicy fabryki w Bresso.
Ciekawostki, które warto znać
- Debiutancki S4 okazał się premium od początku - z imponującym wnętrzem z drewna i skórą ręcznie szytą przez włoskie firmy.
- Zmiana nazwy na Fidia - inspiracja dawno zapomnianym greckim rzeźbiarzem Fidiasem - nastąpiła dopiero w lutym 1969 r. podczas premiery prasowej w Atenach.
- Zwinność przy masie - ważąca około 1 600–1 680 kg limuzyna osiągała od zera do 100 km/h w ok. 7-8 sekund. To naprawdę niezły wynik jak na lata 60. i 70.
- Rzadki czterodrzwiowy koncept - Iso nigdy później nie stworzyło innego sedana. Fidia była najbardziej reprezentacyjnym, choć niedocenionym dziełem marki.
Jak to jeździło?
Fidia oferowała niewiarygodny komfort - siedzenia jak w limuzynie, elegancka przestrzeń, wysoka kultura pracy silnika. Do tego dochodziły sportowe DNA płynące z platformy GT i subiektywny, amerykańsko-włoski tuning stylu i dźwięku.
Iso Rivolta S4 to rzadkość w świecie klasyków: czterodrzwiowy luksus z włosko‑amerykańską duszą, ręcznie robiony i produkowany tylko przez krótki moment. Doskonały przykład na to, że Iso potrafiło zaoferować coś więcej niż sportowe coupe - wyśmienitą, unikatową limuzynę z charakterem. Auto, które warto poznać i docenić, nawet jeśli nie spotkacie go często na drodze.

Prezentowany na targach Iso Rivolta S4 to ostatni egzemplarz z serii 46 sztuk. To pojazd, który łączy rzadkość z niepowtarzalnym stylem. Auto reprezentuje ekskluzywność i elegancję włoskiej marki, która w latach 60. i 70. słynęła z tworzenia pojazdów dla prawdziwych koneserów. Auto zachwyciło jury konkursu Retro Motor Show Awards 2024, które przyznało mu nagrodę "Najlepszy pojazd".